sobota, 25 czerwca 2011

Tomasz Karolak do szkoły teatralnej zdawał CZTERY razy!

Tomasz Karolak, mimo że ma przerwę między zębami, nie jest przystojniakiem, a do szkoły teatralnej dostał się za czwartym podejściem, jest dziś jednym z najlepiej zarabiających i najpopularniejszych aktorów w Polsce.

Karolak już w liceum marzył o tym, by zostać aktorem. Ponieważ nie wyobrażał sobie innej przyszłości, niż bycie aktorem, przez cztery lata regularnie próbował dostać się na jedną z uczelni: do Warszawy, Krakowa lub do Łodzi. By nie iść do wojska, zaczął studiować resocjalizację na jednej z warszawskich uczelni, jednocześnie przygotowując się do egzaminów. Ostatecznie, po czterech latach zaczął studiować w krakowskiej PWST.


To seriale uczyniły z niego gwiazdę. Widzom dał się poznać jako aspirant Szczepan Żałoda w serialu "Kryminalni". Początkowo trzecioplanowa rola rozrosła się potem do jednej z głównych. - Moim niedościgłym wzorem był porucznik Zubek z „07 zgłoś się”. W końcu dostał główną rolę w 39 i pół” . A dziś jest Ludwikiem Boskim w serialu „Rodzinka.pl”. Bo widzowie, choć Karolak nie jest pięknym amantem, pokochali go. On też kocha swoją pracę twierdząc, że w niej odpoczywa. Ale akurat takie stwierdzenie nie dziwi w ustach człowieka, który wykazał tyle samozaparcia, by dostać się do wymarzonej szkoły.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz